W czasie wojny znacznie wzrósł eksport Polski na Ukrainę

Od czasu wybuchu pełnoskalowej wojny polski eksport na Ukrainę znacznie wzrósł. Dodatnie saldo handlu z Ukrainą w zeszłym roku wyniosło 31,4 mld zł, co jest rekordem.

Informację o tym podała „Rzeczpospolita”, powołując się na dane GUS.

Wartość całego polskiego eksportu na Ukrainę osiągnęła w 2023 roku rekordową kwotę 51,7 mld zł. Wartość importu to 20,3 mld zł. Oznacza to, że dodatnie saldo handlu z Ukrainą wynosi 31,4 mld zł.

W 2020 roku polski eksport na Ukrainę nieznacznie przekroczył 23 miliardy złotych, w 2021 wzrósł do prawie 29 miliardów a w 2022 r., kiedy 24 lutego rozpoczęła się inwazja na pełną skalę, eksport sięgnął już 45,6 mld zł, a w 2023 r. wzrósł do prawie 52 mld zł.

W 2021 roku Ukraina zajmowała 15. miejsce w polskim eksporcie, a w ubiegłym roku awansowała na siódmą pozycję, wyprzedzając USA.

Wzrosła też, choć nie tak mocno wartość importu ukraińskich towarów do Polski. W 2020 r. było to 11,5 mld zł, w 2021 r. – 19,5 mld zł, w 2022 r. – 28,1 mld zł, a w 2023 r. było to 20,3 mld zł.

Tym samym Ukraina znalazła się w gronie 20 najważniejszych dostawców dla Polski. Jednak rekordowo dodatnie saldo handlowe Polski z Ukrainą w zeszłym roku było ponad trzykrotnie wyższe niż przed rozpoczęciem wielkiej wojny, czyli w 2021 roku.

W publikacji zauważono, że wskaźniki te w dużej mierze związane są ze wzrostem polskiego eksportu broni i amunicji, maszyn i urządzeń, pojazdów mechanicznych, a także żywności, napojów i nawozów. Tymczasem wzrost importu nastąpił głównie kosztem artykułów spożywczych, produktów zbożowych, mąki, cukru, oleju rzepakowego i pasz dla zwierząt.