Francuski dziennikarz zginął w Czasiw Jar

Arman Soldin, 32-letni francuski dziennikarz pracujący dla Agence France-Presse (AFP), zginął wczoraj obok miejscowości Chasiv Yar, kilka kilometrów na zachód od Bachmutu. To trzeci dziennikarz AFP, który przypłacił życiem relacjonowanie wojny w Ukrainie.
Jego grupa składająca się z kilku dziennikarzy jak też żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy znalazła się ok. 16.30 pod ostrzałem rakietowym GRADami. Nie ma informacji o stanie innych osób oprócz tego, że pozostałych czterech dziennikarzy jest całych.
Czy to na pozycjach frontowych w Ukrainie, czy obok nich (przy tym zasięgu pocisków jak choćby 20 km dla GRADów, znajdowanie się kilka kilometrów od najdalej wysuniętych linii okopów/ruin jest niestety wciąż jak najbardziej realnym zagrożeniem..). To miejsca, które nie tylko nie wybaczają błędów, gdzie trzeba wiedzieć, jak pracować, unikać skupiania się w grupę, utrzymywać dystans, ale potrzeba też szczęścia. Im go zabrakło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *